ma niebawem
Cypress Mountain, gdzie
startować mają specjaliści od snowboardu i narciarstwa dowolnego,
bardziej przypomina basen, niż miejsce, gdzie ma niebawem rozegrać się
olimpijska rywalizacja.
Obiekt jest Polakom dobrze znany. - Zawodnicy byli na
próbach przedolimpijskich i doskonale znają tamtejsze warunki. Nie
będzie więc to dla nich żadna niespodzianka - powiedział.
Jako
pierwsi do rywalizacji staną Mateusz Ligocki i Maciej Jodko, którzy 15
lutego o godz. 19.30 czasu polskiego wezmą udział w eliminacjach
snowcrossu.
- Niestety plusowa temperatura,
padający deszcz i brak śniegu uniemożliwia również treningi. Nasi
reprezentanci będą jednak trenować poza Vancouver, Największą zmorą dla organizatorów jest pogoda. a jestem pewny, że
organizatorzy na same zawody przygotują trasy znakomicie - zaznaczył
Król.